Forum Siódmy kolor tęczy Strona Główna


Siódmy kolor tęczy
Kurs drużynowych starszoharcerskich i wędrowniczych
Odpowiedz do tematu
Aśka
czoks!


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: księżyc

strus napisał:
pod rzadnym pozorem
nasz kochany struś, polonista. ;*

A swoją drogą. Z jednej strony to dobry pomysł, bo bardziej sensownie ujmuje treść, którą chcemy przekazać, z drugiej strony nie jest tak do końca mierzalny.
Jak to kiedyś powiedział bodajże endrju, "wszystko ma swoje plusy dodatnie i ujemne".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
strus
rdzenny przodek


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz

yyyy.... oj3j... no nie potrafię czytać na komputerze... pracę magisterską dwa razy drukowałem.. a niektóre strony po trzy i więcej... bo a to przecinka a to czegoś zabrakło.. cóż..

jak ktoś się gooopi urodził, to i stÓdia go nie uleczOM...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alicja
tęczowe istnienie


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Was znam? :)

Tyle tylko,że dla wielu nie istnieje kwestia czy ktoś jest trzeźwy czy nie,ale liczy się sam fakt,że pije alkohol. I nawet jeśli uda się zmienić zapis prawa,to spór nadal będzie trwał. W tym momencie nawet zmiana prawa nie będzie miała trochę sensu,skoro proabstynenccy drużynowi i instruktorzy będą wpajać swoim harcerzom swoje poglądy,mimo,że prawo mówi inaczej...A mentalności drogą rewolucja niestety nie zmienimy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
strus
rdzenny przodek


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz

Nie do końca, ewentualne prawo będzie mówiło inaczej, a to daltego, że przecież abstynencja zakłada, że harcerz jest trzeźwy... Oczywiście, każdy myślący człowiek powie, że prawo mówi inaczej - wówczas liczę na mądrość tych, którzy drużyny prowadzą, no i na namiestników.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maciek
mieszkaniec


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

azstaawiam się nad sobą i dochodzę do wniosku, że jestem jednym z tych proabstynenckich drużynowych.dobre słowo, brakowało mi go. tylko czas rozwazyć, czy to dobrze, czy źle. Jestem rzeczywiście uprzedzony do alkoholu wogóle... i w istocie ganiam trochę wędrowników po imprezach.
choć w sumie... czy tak wiele zyskują, pijąc browca(o czym innym nie mówiąc)? A co tracą nie pijąc tegoż trunku? Poza prawami obywatelskimi ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alicja
tęczowe istnienie


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Was znam? :)

Owszem,nie do końca,ale zawsze będzie to element sporu i niejasności,czego nie powinno być. Prawo musi być klarowne,pojęcie abstynencji takie jest,a czy trzeźwości na pewno?

Jeśli chodzi o wędrowników,można powiedzieć,że są to ludzie świadomi pewnych rzeczy,biorący odpowiedzialność za swe czyny,i rozumiem,że rolą drużynowego jest dążenie do tego,aby jego podopieczni żyli zgodnie z prawem i wartościami w nim zawartymi,ale wędrownikom (wg. mnie) nie może konsekwentnie powiedzieć NIE PIJ i sprawdzać ich na każdym kroku. Do nich należy wybór czy chcą żyć zgodnie z przyjętymi ideałami czy nie,a rozliczy to ich sumienie,a nie drużynowy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
strus
rdzenny przodek


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz

Ojej... to już drugi raz w ciągu jednego dnia się zgadzam z Alą (czyżby zmądrzała.. o cholerka, ja mogłem zgłupieć..:P) - właśnie kwestia sumienia wydaje mi się kluczową w przypadku brzmienia, które zaproponowałem. Drużynowy harcerski bez kłopotu wytłumaczy harcerzom, że trzeźwy to ten, co nie pije, wędrownicy swój rozum mają, więc kwestia sumienia i życia w zgodzie z ideałem życia w trzeźwości będzie kluczową, zaś największy problem widzę w przypadku HaeSów - czasem można odwoływać się do wymiaru ideałów (ja tak mogłem, kiedy byłem drużynowym) a czasem działa tylko "kawa na ławę"...

i wreszcie .. Odpowiedzmy sobie na pytanie, co wyróżnia ZHP spomiędzy org. pozarządowych, co sprawia, że postrzegani jesteśmy jako organizacja kształtująca postawy oparte na dobru, moralności i patriotyzmie, propagującą czystość w myśli, mowie i uczynku a przede wszystkim tężyznę i kulturę fizyczną. Jeśli chcemy być skautami europejskimi z ich wszytskimi przyzwyczajeniami - bądźmy nimi, tylko pamiętajmy, że stracimy naszą wyjątkowość, stracimy jakąś istotną część naszej tradycji, jakąś część samych siebie - pytanie, czy zmiana PH jest aż tak palącym problemem i czy chodzi o to, żeby równać ideały do naszych możliwości czy równać do ideałów...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aśka
czoks!


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: księżyc

strus napisał:
czy chodzi o to, żeby równać ideały do naszych możliwości czy równać do ideałów...


strusiu, ukłon dla Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alicja
tęczowe istnienie


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Was znam? :)

W końcu ktoś musi zgłupieć,aby zmądrzeć mógł ktoś...ale zaraz,zaraz,można jeszcze bardziej zgłupieć? :D

Ale czy chodzi też o to,aby prawo było tylko symbolem i ewentualną propagandą naszej wyjątkowości? Jeśli tak,to już lepiej,aby żadnego prawa nie było.




i czy chodzi o to, żeby równać ideały do naszych możliwości czy równać do ideałów...


Ideały ideałami,ale dlaczego mają być sprzeczne ze światopoglądem wielu harcerzy,których przecież prawo obejmuje.Kto nie chce pić niech nie pije,ale nie zastrzega sobie tego prawa dla wszystkich,tylko pozwoli na alkohol temu kto tego chce. I nie można deprawować człowieka tylko z powodu tej(wydawałoby się banalnej) kwestii.
Ahaa...ideały,ale tylko wtedy gdy naprawde są szczytne,a niewymyślne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
strus
rdzenny przodek


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz

Żeby żadnego prawa nie było..
Ja znam takiego jednego polityka, co to proponował politykę zgodną z ideą 10. punktu - skończył swoją myśl stwierdzeniem "i w ogóle nie będzie niczego"... Dla mnie jest symbolem popkultury, więc jeśli chcemy, żeby ZHP był pop, to faktycznie...

Ja, Piotr Pieniak, obiecuję, że gdy zostanEM naczelnikem, to nie bENdzie alkoholu, wsród młodzieży, nie bENdzie papierosów, nie bENdzie jeżdżenia bez biletów i w ogóle nie bENdzie niczego...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szymon



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

Strusiu, zostaw chociaż pomarańcze, proszę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
strus
rdzenny przodek


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz

Ups.. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szymon



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

a tak na poważnie

Poruszyliście temat -rzekę , o którym mozna gadać i gadać, wiec ja tez spróbuje powiedziec cos na ten temat, chociaz ciezko tak gadac do monitora...

Oczywiscie 10 punkt prawa należy zmienić, chocby "czysty w myśli".Sorry, co to znaczy ze mam być czysty w mysli?!Przecież myśli się nie kontroluje, to nie jest chyba możliwe?

Ale zastanówmy sie nad tym co na poczatku powiedział Maciek-jestem harcerzem bo(między innymi) nie pije, czy nie pije bo jestem harcerzem?Czy zmiana tego punktu prawa na łagodniejsze nie jest pójsciem na skróty, odpuszczenie sobie ciezkiej drogi, bo jest za trudna?Wydaje mi sie ze na szczyt prowadzi tylko tylko jedna droga(w góre)??

Czy zmiana tego prawa nie jest po prostu pomysłem hipokrytów, którzy nie chcą nimi być, ale zamiast podporzadkowac sie regułom zmieniaja je pod siebie??

Wiem ze to łatwo sie mówi(pisze:) ) ale czy nie mielismy sie rozwijac?

To tylko luźne mysli, tak naprawde nie mam wyrobionej opinii, ale musiałem napisac wam to co mnie osobiscie dręczy.Niech podręczy też was:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aśka
czoks!


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: księżyc

Szymon napisał:
jestem harcerzem bo(między innymi) nie pije (...)?


W tym momencie każdy, nie będący harcerzem, kto dla jakiejś swojej idei nie pije, może określić się tym mianem? No, chyba że dążymy do gwałtownego wzrostu liczebności Związku.. Choć i na gwałtowny nie liczyłabym, co tu kryć.

Szymon napisał:
Czy zmiana tego punktu prawa na łagodniejsze nie jest pójsciem na skróty, odpuszczenie sobie ciezkiej drogi, bo jest za trudna?


Ano właśnie. Mieliśmy piąć się coraz to wyżej, a tymczasem dla wygody.. zmieniamy ideały?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alicja
tęczowe istnienie


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja Was znam? :)

Nie rozumiecie mnie. Nie chodzi mi pójście na skróty,tylko o to czy faktycznie na nasze wartości i ideały powinien mieć wpływ alkohol i czy to świadczy o nas jako o człowieku,harcerzu oraz potencjalnym autorytecie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
10 punkt...ideał czy widzimisie?
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu