Forum Siódmy kolor tęczy Strona Główna


Siódmy kolor tęczy
Kurs drużynowych starszoharcerskich i wędrowniczych
Odpowiedz do tematu
Justi
Gość



W listopadzie Wera snuje
że tu przecie się rymuje
Jołowanie się nie godzi
bo to wierszom bardzo szkodzi
trzeba skończyć
i to ładnie, czasem nawet bardzo składnie
elegancko i starannie,
aby wszystkim było fajnie,
no i morał z tego taki
że w zimie się nosi kozaki
i wyczerpały mi się mazaki.
Nie rymuję, bo choruję.

A więc czekam
tudzież na Wasze
rymowanki i pisanki.

Amen.
Maciek
mieszkaniec


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

idzie sobie ścieżkom wonskom
gruby tłusty, całkiem boso
idzie ścieżką, zapitala
ham i burol jak ta lala.

dzielnie sobie maszeruje
choć dokoła mrok straszliwy
a ten cieć się nie przejmuje
nic go nie zje - obrzydliwy.

trzeba wiedziec Ci, co czytasz
by uniknąć gópich pytań
czytelniku cny, mój drogi
że miał Ham śmierdzące nogi

i nie po to Ci to mówię
by dać muzom zwrot śniadania
lecz być wiedział co sie dzieje
kiedy wioska pustoszeje

kwiat czy drzewo, pająk tudzież
stwierdzić można bez gadania,
pada,jak pod siłą gromu
smród nie daje żyć nikomu

i o rzyci właśnie wspomnieć
się należy w naszej pieśni
bo rzyć Hama - broń zabujcza
szczypie w oczy jak się nie śni.

wierci nozdrza woń ochydła
truje brzydzi i omamia
ptakom łamie nawet skrzydła
taki bąk jest tego drania

Człapie więc ten syn marchołci
A przyroda wkoło ginie
co nie czmychnie -wnet umiera
coś tu śmierdzi - o cholera!

zamknę okno , tak pro forma
dla świetego już spokoju
choć ma dusza jest odporna
ciało zniszczy zapach gnoju!

maszeruje Druh nasz miły,
któż zna cel jego podrurzy
ja go znam i chyba powiem
bo misię ten liryk dłuży

Zamierza on więc ku jezioru
Potwór Świteziankę struje
padnie lachon i nie wstanie,
choć nie prorok-obiecuję

Po cóż jednak dziad tam dąży
niech pochłoną go czeluście
co sie stanie jak nie zdąrzy?
bąk kolejny-w jego guście

Armagedon i zagłada
Ragnarok to przy tym betka
ktoś ubije tego gada?
Bąk kolejny - i nam biada!

Jedna rzecz tu pomóc może
pozbyć się zgniłej poczwary
wyjściem są tu tylko czary
wiec potrzebny i czarodziej

mag nad magi,wszechpotężny
wielki druid, szaman stary
tylko taki coś tu zdziała
moc nadludzka niech zwycięży

lecz nie o tym baśni wersy
jaki świata będzie koniec
lecz gdzie zmierza wstrętna menda
gdzież to będzie, mój Wattsonie?

powiem Wam nie przedłużając,
zmierza on przez las do łodzi
stopy wielkie ma jak zając
stąd i mag mu nie przeszkodzi

idzie wredna kreatura
góry marzeń nam podeptać
więc się szesnastego grudnia
w pełni sił musimy zebrać!

i mi się już nie chce dalej.....
a spróbuj któreś nie przyjechać... znajdę i sto batów, w mordę i do lochu!


całuje moje kochane koloraki, szczególniem chłopcuf :* :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wera
rdzenny przodek


Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Bratku, zamkłeś me usta oO
a zauważ, że to nie zdarza się często :P
gratz! :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gra pozbawiona logiki ;)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 9 z 9  

  
  
 Odpowiedz do tematu