A ja dzisiaj...

odpowiada

świetnie, w takim razie, jak dostanę kieszonkowę, to dam Ci znać ;)

Dołączył: 13 Mar 2007

a kto powiedział ze opłata jest liczona w polskich złotych ?
aaa chodzi o ten bilet?
nie ma problemu, ja moge sama zapłacić, Ty musisz tylko wymyślić termin i mnie dopilnowac ;)
żebym nie miała zadnych głupich wymówek, a to koło a to praca...

nie ma sprawy ;)
ustalimy odpowiedni termin, najlepiej, żeby był to weekend :D
i przypilnuję Cię :P

A ja dzisiaj dostałam 5 z polskiego :D

a ja dziś byłam na spotkaniu funkcyjnych w hufcu... i marzę, żeby kadencja nowego komendanta się jutro skończyła, a nie za te parę lat!

Ja też byłem dziś na takim spotkaniu u mnie w hufcu. W ciągu tych paru godzin średnia wieku drużynowych podskoczyła z ok 30 do ok. 40 lat :D Jak odchodzić to z hukiem :P A właśnie: Może znajdzie się gdzieś u Was miejsce dla takiego skromnego, ładnego i pełnego zapału wędrownika? :D:D:D

też tam byłam :P
No cóż nowy komendant ma swoją własną wizję świata nieco różniącą się od naszej..;)

a nasz Nowy Komendant jest super, i z Werą i z Łużynkiem będziemy się tym chwalić :P

a ja dostałam dziś list i to nie byle jaki. i myślałam, że nikt nie będzie w stanie zniszczyć mi wyśmienitego humoru, a jednak. gryzę i lepiej bez kija (a raczej w ogóle) nie podchodź. wrr.

A ja dziś dostałam mejla. Dostałam mejla od Buły. Mojego najlepszego zioma, przyjaciela, autorytetu i drużynowego. Takich ludzi jak on jest na świecie na prawdę mało. Jest jedną z tych nie licznych osób, z którymi rozumiem się bez słów. I dostałam od niego tego mejla. Jeżeli tak dalej pójdzie całe moje harcerstwo obróci sie o 180 stopni. To wszystko przez tego mejla. Teraz jestem pełna wątpliwości, a w głębi ducha to i troszkę sie ciesze. ale bardziej chyba boję.

Asieku... tulę... nie płakutkaj :)

a ja własnie z apteki wróciłam i tak jakoś wspominam ZAS..

Dołączył: 13 Mar 2007

a mi się śniło że pojechaliśmy wszyscy jeszcze raz gdzieś razem,
nie wiem co to było, ale tak jak by kurs jeszcze raz...
a ja się cieszyłam ze dziewczyny mają sypialnie znów!?! na kńcu korytarza po lewej ( ale tam gdzie była kadrówka a nie tam gdzie nasza harcówka)
i było jak na kursie .... ach taki piekny sen...

a Tobie Kaziczku kochany życze powodzenia niezależnie od tego jak bedzie :)

Bo śniło Ci się tak dlatego, że wszyscy pojedziecie jak ja będe na kursie do Błaszek i sen się spełni ;)
i będzie prawie jak na Waszym ZAS-ie :)
widzisz, sen proroczy :D

Dziękuję :)

A ja dzisiaj... a właściwie za chwilę przyjmuje księdza do domu. Na razie czekam aż wyjdzie od sąsiadki :)

I ja mam dzis na sobie zielona bluzkę a wy nieee :p I mi zazdrościcie prawda? nie zazdrościcie?

Ja za to mam zieloną koszulkę, Kaziczku :*