Autor Wiadomość
strus
PostWysłany: Pon 22:31, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Kto zjadł ciastka z pudełka ciastek?
Alicja
PostWysłany: Pon 20:34, 02 Kwi 2007    Temat postu:

o jeju, a ja byłam taka nieuczesana i nieumalowana, ale nadal mnie lubicie,prawda?
..i już wiem, kto ukradł ten 7 kolor tęczy i dlaczego wczoraj go nie widziałam!
ziomqa
PostWysłany: Pon 18:44, 02 Kwi 2007    Temat postu:

a to ja już teraz wiem kim jest PIOTRUŚ Pan. ;)
strus
PostWysłany: Pon 18:25, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Tam, gdzie wszyscy - w Nibylandii... widzieliśmy się...:)
Alicja
PostWysłany: Pon 14:52, 02 Kwi 2007    Temat postu:

a gdzie byłeś? :>
Wera
PostWysłany: Nie 20:57, 01 Kwi 2007    Temat postu:

dom mój ostatnio ledwo stał na nogach..
Aśka
PostWysłany: Nie 19:47, 01 Kwi 2007    Temat postu:

kwiaty w wazonie znów oswojone..
ziomqa
PostWysłany: Nie 17:30, 01 Kwi 2007    Temat postu:

'dobrze, że wróciłeś...' ;)
Maciek
PostWysłany: Nie 17:21, 01 Kwi 2007    Temat postu:

wróciłem!!!!!
strus
PostWysłany: Śro 23:12, 28 Mar 2007    Temat postu:

Na górze, choinka, choinka,
Na dole, choinka, choinka
Na prawo choinka, choinka
Na lewno choinka, choinka
Podobało się - NIE!!!
Na górze choinka, choinka...

JodłowaNIE cz. II, atak klonów...

PS. Weroniko... ależ się zarumieniłem... ;*
Wera
PostWysłany: Śro 9:17, 28 Mar 2007    Temat postu:

201. post dedykuję Pewnemu Panu Pracującemu... nie skończę, Piotrze Pieniaku, Polska.. ;* xD
strus
PostWysłany: Wto 21:34, 27 Mar 2007    Temat postu:

Choinko, choineczko.. jakaś Ty jest piękna - BOŻE! Kto to wymyślił..
Wera
PostWysłany: Wto 21:08, 27 Mar 2007    Temat postu:

Wysoki Poziom Abstrakcji po prostu..

Pozdrawiam tych, którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić (siebie?)
Alicja
PostWysłany: Wto 20:39, 27 Mar 2007    Temat postu:

nie mówię o monotonii tylko o egzystencjonalnym sensie każdego dnia...nie wiem jak Wy,ale ja po każdym dniu dochodzę do takich samych wniosków,przez co każdy dzień jest taki sam.
ale ja już nie będę udawać,że myślę,bo to boli.

Weroniko,pozdrów ludzi,którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić :)
Wera
PostWysłany: Wto 19:12, 27 Mar 2007    Temat postu:

Ja tak jakoś optymistyczniej myślę, mimo że moje ostatnie 7 dni wyglądało właściwie identycznie. Dobrze, że ma tydzień ma 7 dni, bo jakby miał więcej, to byłoby za daleko od weekendu do weekendu, a ja właściwie tak żyję, a jakby mniej, to nie byłoby tej szalonej radości co piątek, wiecie, za dużo dobrego.. Moje dni się bardzo różnią, na przykład w niedzielę uczę się historii, w poniedziałek chemii, we wtorek fizyki, w środę geografii i biologiii, a w czwartek mam WOLNE OD MYŚLENIA, w piątek rano co najwyżej nauczę się naprędce religii na zaliczenia, w sobotę zaś.. Ach, ta różnorodność..

Pozdrawiam wszystkich znudzonych, zapraszam do wyjrzenia przez okno w południe.. Otwórzcie je szeroko i zaraz Wam będzie lepiej, niech Was tylko Mama nie przyłapie ;)

Powered by phpBB © phpBB Group
Theme created by phpBBStyles.com