Autor |
Wiadomość |
strus |
Wysłany: Pon 16:12, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
mnie bardziej o te ciastka chodziło...:PP |
|
 |
Gajowy |
Wysłany: Pon 12:22, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Struś napisał: | Nie cierpię niedziel, bo to zawsze taki leniwy dzień i do tego wstał dziś późno, i tdo tego nie chce mi się nic robić, i o tego jest szaro-buro-dżdżyście i jeszcze nie ma ani jednego ciastka w domu... |
Tak przy okazji bo mi się przypomniało:
Ktoś kiedyś powiedział a może i napisał: |
millions long for immortality who do not know what to do with themselves on a rainy Sunday afternoon
- do nieśmiertelności wzdychają miliony tych, którzy nie wiedzą, co ze sobą zrobić w deszczowe popołudnie niedzielne.
|
|
|
 |
Maciek |
Wysłany: Nie 14:40, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
i jeszcze te niedzielne audiencje... ---> ani mru mru |
|
 |
strus |
Wysłany: Nie 10:22, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie cierpię niedziel, bo to zawsze taki leniwy dzień i do tego wstał dziś późno, i tdo tego nie chce mi się nic robić, i o tego jest szaro-buro-dżdżyście i jeszcze nie ma ani jednego ciastka w domu... |
|
 |
Grzesiek |
Wysłany: Czw 12:25, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
ale nie na gitarze... chyba, że samą melodię, to jeszcze jakoś spróbuję zrozumieć |
|
 |
ziomqa |
Wysłany: Śro 22:19, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
no właśnie też mi nie pasuje.. chociaż 'Mazurka' grają.. |
|
 |
Maciek |
Wysłany: Śro 20:47, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
dupka widziałem te chwyty lipa jakać... i wogóle tak... grać hymn?! |
|
 |
strus |
Wysłany: Wto 19:26, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Do hymnu! |
|
 |
Aśka |
Wysłany: Wto 17:58, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nie tyle uczuć przebiegnie przez duszę w rozpaczy..
Zagrajmy! |
|
 |
Grzesiek |
Wysłany: Wto 15:08, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Mi kiedyś drużynowa zaproponowała na zbiórce, żebym go zagrał :D
Dodano: to jest 1400 post na tym forum  |
|
 |
ziomqa |
Wysłany: Wto 14:48, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
a słyszeliście kiedyś Hymn ZHP na gitarze..? zdziwiło mnie, jak w 'ogniku' chwyty zobaczyłam... |
|
 |
Alicja |
Wysłany: Wto 14:47, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
fakt,byłoby traumatycznie, ale na pewno o wiele lepiej od wykonania Edyty Górniak :P |
|
 |
Grzesiek |
Wysłany: Wto 14:38, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Właśnie. Mi zawsze przy takim zastanawianiu się przychodzi na myśl, jak by wyglądało śpiewanie przy akompaniamencie gitary Mazurka Dąbrowskiego... aż mnie ciarki przechodzą... |
|
 |
Alicja |
Wysłany: Wto 14:13, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Też o tym myślałam...wg. mnie śpiewana na forum byłaby i to wielka,natomiast samemu dla siebie w szczytnym celu czemu nie :) |
|
 |
Grzesiek |
Wysłany: Wto 10:32, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
I nie tyle słów prędkich gniewne usta miecą
Pozwolę sobie odświeżyć wątek, bo mam pewien problem. Otóż, Czy byłoby profanacją śpiewanie "Reduty Ordona"?? Jakoś tak mi łatwiej wchodzi, a przy okazji pogram sobie.. Takie dwa w jednym :D |
|
 |